Podsumowanie.
W tym roku kwestia organizacji dużych wydarzeń była wyjątkowa. Arduino & Raspberry Pi Day pierwotnie planowane stacjonarnie w Katowicach na marzec musiało zostać najpierw przeniesione na czerwiec, a potem dodatkowo na platformę online. Było to dla mnie duże wyzwanie, jak i wspaniałe przeżycie. Chcę podzielić się z Wami moimi wrażeniami i przemyśleniami.
Wydarzenie w czasach pandemii
Prowadzenie streamu było dla mnie nowością. Zauważyłem, że w obecnej sytuacji ogólnoświatowo całkiem dobrze przyjęta została taka forma wydarzeń. Postanowiłem stąd także skorzystać z tej opcji jako jedynej możliwości na organizację eventu. Zacząłem zbierać informacje, czego potrzebuję. Nie znając tematu, narzuciłem sobie pewne założenia, których potem chciałem dotrzymać. Wyszło przy tym trochę problemów, co było widać przy zapowiedzi, którą zorganizowałem w maju. Bałem się, że samo wydarzenie w wersji online też może być jakąś katastrofą. Na szczęście pojawiło tylko kilka małych problemów z audio, które mam nadzieję nie wpłynęły znacząco na odbiór (; O zapleczu technicznym nakręcę jeszcze osobny materiał – może się to komuś przyda. Ostatecznie 21 czerwca od 10:00 przez prawie 8 godzin prowadziliśmy live na Facebooku i YouTube. Prelegenci łączyli się z całej Polski, emitowane były projekty konkursowe, trwały warsztaty online, a ja z biura Sii we Wrocławiu starałem się to jakoś zgrać i jak komentator sportowy przekazać widzom najważniejsze szczegóły.
Zobacz też: Arduino & Raspberry Pi Day 2019 Katowice
Konkurs
Zastanawiałem się, czy konkurs będzie mógł się odbyć po zmianie formy, ale udało się dopasować go do nowych realiów. Uczestnicy musieli nadesłać opisy swoich projektów zawierających Arduino lub Raspberry Pi, a następnie po zakwalifikowaniu nagrać krótki materiał wideo. Normalnie projekty pojawiłby się na miejscu, gdzie odbywałoby się wydarzenie. Wideo było jedyną możliwością, aby sprawdzić ich oryginalność i podzielić się prezentacją z odwiedzjącymi. Dziękuję uczestnikom, że stawili czoła takim wymaganiom. Łącznie pojawiły się na wydarzeniu 32 prace, 25 w kategorii Arduino i 7 Raspberry Pi. Nie pojawiła się część projektów marcowych, doszło za to kilka, które zostały nadesłane po zmianie terminu. Byłem pod wrażeniem zaangażowania i świetnej jakości nadesłanych wideo. Twórcy naprawdę dali z siebie bardzo dużo. Najlepiej samu się przekonać (; Tutaj strona z projektami oraz wideo. Może znajdziecie tam ciekawe inspiracje dla siebie. W materiałach zobaczycie: co skłoniło twórców do zbudowania danego urządzenia, działanie, opis przebiegu budowy oraz różne ciekawostki techniczne.
Nagrodami w konkursie była masa płytek, modułów, narzędzi oraz innych materiałów przydatnych chyba dla każdego makera. Całą listę znajdziecie w regulaminach konkursów: Arduino, Raspberry Pi. W każdej z kategorii przyznano po 3 miejsca oraz dodatkowo wśród wszystkich projektów została nagrodzona praca wyróżniająca się pod względem wykorzystania druku 3D. W trakcie wydarzenia działał także formularz, w którym głosy oddawali widzowie. Na podstawie wyników wyłoniono laureatkę nagrody publiczności.
Oto lista laureatów nagród:
Kategoria Raspberry Pi:
I miejsce: Jan Rzepiszczak – ANANSI.
II miejsce: Maciej Nowak, Marcin Drobik, Tomasz Martyniak – Bojlator 2000.
III miejsce: Koło Naukowe Integra – Zebulon.
Kategoria Arduino:
I miejsce: Natalia Nienartowicz – Zdalnie sterowane ramię robotyczne.
II miejsce: Marcin Mika – Tuba Rubensa.
III miejsce: Zespół RODEO – Radioteleskop.
Nagroda specjalna w kategorii druk 3D:
Albert Mazur – Remix robota Otto.
Nagroda Publiczności:
Natalia Nienartowicz – Zdalnie sterowane ramię robotyczne.
Wszystkim uczestnikom serdecznie gratuluję!
Prelekcje
Ważnym elementem tego wydarzenia od 3 lat są prelekcje. Nie mogło ich zabraknąć i w tej edycji. Kolejno pojawiały się tematy:
Raspberry Pi jako platforma domowej automatyki (Dariusz Zieliński).
LoRaWAN + Platforma Signomix (Otwarta Sieć Rzeczy).
Bezprzewodowo na baterie. Technologie komunikacji z niskim poborem prądu (Maciej Michna).
Sterowanie Raspberry Pi za pomocą IR – zastosowanie w komercyjnym projekcie (Miłosz Rząsa).
Jak zacząć z STM32, znając Arduino (Mateusz Salamon).
Komunikacja między robotami (Patryk Mądry).
Druk 3D – odpowiedzi na trudne pytania (AddMan).
Od Arduino do kosmicznego start-upu (Frostx).
Budowa i oprogramowanie robota Sumo (Sii Team Sumo).
Podczas streamu oglądający mogli zadawać na bieżąco pytania na czacie. Bardzo się cieszę, ponieważ z ankiety przeprowadzonej po wydarzeniu wynika, że prelekcję wypadły dobrze (: Wszystkie możecie zobaczyć – są dostępne na YouTube i Facebook. Poniżej materiału wideo (w opisie) znajdziecie wygodne odnośniki do poszczególnych prezentacji.
Warsztaty
W ograniczonej formie względem wydarzenia stacjonarnego odbyły się także warsztaty. Równolegle do trwających prelekcji i także przez YouTube zajęcia prowadziła Akademia Elektroniki. Dzielnie stawili oni czoła takim warunkom, co możecie zobaczyć w nagraniu.
Uczestnicy zadawali pytania na czacie i rozwiązywali problemy wraz z prowadzącym. W efekcie prac postawały gry oparte na Arduino.
Wspierający
Wydarzenie nie odbyłoby się oczywiście bez tych, którzy wsparli tę inicjatywę; m.in. przygotowali nagrody, warsztaty, udzielili patronatu medialnego oraz byli aktywni na Patronite. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym. Jestem wdzięczny także za zgodę na organizację wydarzenia w Centrum Kultury im. Krystyny Bochenek, pomimo że ta forma nie doszła do skutku. Całą listę wspierających znajdziecie poniżej.
Odczucia
Jeśli chodzi o moje wrażenia po wydarzeniu, nie sądziłem, że forma online może być równie trudna w organizacji co stacjonarna. Cieszę się jednak niezmiernie, że to wszystko jakoś wyszło, że pojawiliście się, korzystaliście z czatów do rozmowy z prelegentami, jak i między sobą, głosowaliście licznie na projekty konkursowe, co świadczy o tym, że Was zainteresowały. Miło, że z roku na rok ilość zgłaszanych projektów rośnie. W przyszłym roku konieczne będzie dopracowanie regulaminu, aby lepiej zestawić projekty. Być może wprowadzone zostaną nieco inne kategorie. Wydarzenie online dało mi trochę pomysłów, jak rozbudować swój kanał na YouTube, jak i umiejętności związane z nagrywaniem. Tęsknie jednak już za warsztatami, w trakcie których będę mógł spotkać się bezpośrednio z uczestnikami. Brakuje mi też wydarzeń i okazji, by zobaczyć się na żywo, pogadać, stojąc obok siebie, wziąć projekt do ręki, zajrzeć „pod maskę”. To jednak inny, pełniejszy wymiar doświadczeń. Niektórych elementów, które były planowane stacjonarnie, nie udało się w ogóle przenieść na platformę online. Mam nadzieję, że w przyszłym roku to nadrobimy. Zachęcam tych, którzy jeszcze nie dzielili się wrażeniami, do komentowania pod notką. Zapraszam także do wsparcia tutaj, dokładania cegiełek do tych wydarzeń. Już teraz zaczynam pracę nad kolejną edycją, a Wy szykujcie projekty na konkurs (;