Proste generatory PWM część 2.

Parametry w ujęciu praktycznym oraz kolejny projekt mini generatora

Jeżeli jeszcze nie czytaliście, zapraszam do części pierwszej.

Zobacz też: Proste generatory PWM część 1.

Dziś kolejny filmik o prostym generatorze PWM.

Przy okazji omawiania użytego układu PCA9685 skupię się także na parametrach PWM. Teoretyczny wstęp o częstotliwości, amplitudzie
i wypełnieniu mamy już za sobą. Pora na ujęcie praktyczne
z uwzględnieniem rozdzielczości. Jej wartość podawana w bitach służy do określenia najmniejszej zmiany wypełnienia w danym generatorze. Co do wartości wypełnienia – na przykładzie PCA9685 o rozdzielczości 12 bitów mamy możliwość wprowadzenia wartości od 0 do 4095. Maksimum stanowi 100%. Przedstawiają tę zależność poniższe wykresy.

W przypadku poprzednio omówionego generatora mieliśmy do czynienia  z 8-bitową rozdzielczością. Dawało to mniej możliwości dokładnego sterowania.

W praktyce spotkamy się też z pewnym ważnym aspektem co do częstotliwości. Nie zawsze mamy wybór, np. serwomechanizm ma ściśle określoną wartość. Mogłoby się wydawać, że im większa, tym lepiej,
a zmiany napięcia prawie niezauważalne. Problem pojawia się jednak, kiedy mamy odbiornik, który potrzebuje trochę więcej prądu lub dużą amplitudę napięcia i musimy skorzystać z tranzystora lub tyrystora. Nie będę się tutaj dokładnie zajmował tematyką tranzystorów. Ograniczę się do wykresu poniżej, który wyjaśnia, jak względem poszczególnych parametrów dobrać element kluczujący. Jak widać, czasem będziemy rezygnować z dużej częstotliwości na rzecz większego dopuszczalnego prądu lub napięcia.

Zobacz też: Szafka do zadań specjalnych część 1.

Prąd i częstotliwość posiadają jeszcze jedną ważną cechę. Jeśli będziemy mieli do czynienia ze zmieniającym się bardzo często dużym prądem, możemy nagle zobaczyć, że urządzenia wokół zaczynają działać niepoprawnie. Połączenie dużej częstotliwości i prądu to świetny zakłócacz (;

Wróćmy do projektu i PCA9685. Arduino MKR1000 robi nam tutaj tylko za interfejs, w tym wypadku serwer http. Stąd mamy możliwość sterowania z przeglądarki oraz innego urządzenia, gdyby np. ktoś chciał zrobić pilot po WiFi do sterowania podświetleniem LED.

Zobacz też: Podsumowanie warsztatów Arduino

Oczywiście, możemy posłużyć się tutaj inną płytką zamiast Arduino; ważne, żeby posiadała I2C (możemy tu skorzystać nawet z fast mode tej magistrali). Do Raspberry znajdziemy prostą w obsłudze bibliotekę – tutaj. Jeśli chodzi o Arduino, nie przygotowałem wersji pod serwomechanizmy, ale biblioteka, z której korzystam, ma taką możliwość (; Jak zwykle, kod wraz ze schematem znajdziecie na repozytorium. Zapraszam do komentowania, może na kanwie tego pomysłu powstanie jeszcze jakiś ciekawy projekt. Pierwszą realizację zobaczycie już wkrótce, tak jak trzecią (i ostatnią) część o PWM (;

Jeśli artykuł był dla Ciebie wartościowy, możesz mnie wesprzeć na https://inzynierdomu.tipo.live/ 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *