Przydatne aplikacje/strony odc. 3

Postman, MQTT lens, Wireshark, zestaw do pracy w sieci.
1. Postman

Jeśli korzystaliście kiedyś w swoim projekcie z API, czyli interfejsu udostępnianego nam przez jakąś usługę, np. prognozę pogody, lub to Wy udostępniacie jakieś API, to wiecie, że to tylko część projektu. Z natury pierwsze podejście jest chybione (no chyba że zaprzeczcie prawom Murphiego d:). Postman to świetna aplikacja, żeby sobie wydzielić samo zajmowanie się API. Ściągamy apkę tutaj albo możemy skorzystać z rozszerzenia do przeglądarkiOczywiście, twórcy chcą coś zarobić, więc mamy różne pakiety zależne głównie od tego, jak dużo chcemy na Postmanie pracować. Pakiet podstawowy jest jednak darmowy.

Pokażę na przykładzie. Mamy tutaj klasyczne metody.

Skorzystam z API pogodowego openweathermap.org. Jeśli coś takiego przetestujemy już na Postmanie, to wiemy: co otrzymamy, czy samo API działa i czy możemy przygotować parsowanie. No, a potem tylko do projektu wstawić taki GET (: (zmieńcie sobie tylko id key)

2. MQTT Lens

Kolejne narzędzie, trochę podobnie jak Postman, służy do testowania i śledzenia, czy wszystko dobrze działa. Tutaj jednak będziemy patrzeć na komunikację opartą o MQTT, tak jak np. pokazywałem w tych projektach (lampka z Cortaną, szklarnia). Wiadomo, błędy się zdarzają, a opisywana aplikacja pomoże nam w ich wyśledzeniu. Tutaj możemy pobrać rozszerzenie do chroma. Po zainstalowaniu możemy już dodawać tematy, patrzeć, co na nie przychodzi lub publikować. Dobre do testowania jednej strony komunikacji MQTT lub kiedy coś się nie komunikuje z niewiadomych przyczyn. Przykład stosowania wraz z cloudmqtt.com

Aplikacja jest prosta w obsłudze i potrafi zaoszczędzić kilka godzin pracy. Stąd szczerze polecam.

3. Wireshark

Ostatni program jest już prawdziwym kombajnem. Schodzimy naprawdę głęboko, bo możemy tutaj śledzić cały ruch sieciowy i ingerować w niego na niskim poziomie.

Pamiętam poznawanie Wiresharka jeszcze z technikum. Nauczyciel pokazywał nam, jak bardzo łatwo może komuś przyjść atak, kiedy nieostrożnie korzystamy z sieci. Tym nieostrożnym działaniem może być logowanie przez HTTP zamiast HTTPS. Wtedy na Wiresharku można wszystko odczytać – oddajemy hasło i login. A nawet nie jest to żaden wirus.

Koniec nostalgii, program możemy pobrać tutaj. Olbrzymia ilość funkcji jednak wiąże się z tym, że program nie jest tak prosty jak dwa poprzednie. Odniosę się tutaj do materiałów w sieci. Chwilę zajmuje poznanie, ale przydatność tego narzędzia jest naprawę wielka.

Jeśli artykuł w jakiś sposób Tobie pomógł , możesz wpierać blog, aby nowych materiałów przybywało więcej. Zapraszam TUTAJ.

2 thoughts on “Przydatne aplikacje/strony odc. 3

  1. Świetna inicjatywa z tą stroną www. Życzę powodzenia przy tworzeniu kolejnych treści i dzielę się linkiem z innymi znajomymi 🙂

    • Dzięki wielkie (: bardzo mi miło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *